#

Tajemnica górniczej osady

​Wymarła górnicza osada na peryferiach Nowego Meksyku, zmumifikowane zwłoki odnalezione w piwnicy jednego z opuszczonych budynków, a przy nich bezcenny złoty krzyż wysadzany kamieniami szlachetnymi. W swojej najnowszej powieści „Ogon Skorpiona” Douglas Preston i Lincoln Child zabierają czytelnika w podróż, która okaże się obfitującą w wartką akcję przygodą i fascynującą lekcją historii, zarówno najnowszej, jak i tej, o której lepiej rozmawiać po cichu.

Młoda agentka FBI Corrie Swanson podczas ostatniej akcji popełniła błąd i teraz w ma coś do udowodnienia. Nie wydaje się jednak, aby miało się to stać za sprawą odkrytych w nieczynnym górniczym miasteczku zwłok, które leżą tam od przeszło pół wieku. Do czasu. Gdy na prośbę Swanson do sprawy zostaje włączona archeolożka Nora Kelly, śledztwo przyjmuje nieoczekiwany obrót, nie tylko za sprawą wspomnianego złotego krzyża. Okazuje się, że tuż przed śmiercią na twarzy denata zastygł wyraz przerażenia…

To wprowadzenie do lektury „Ogona Skorpiona” można odebrać sceptycznie, w myśl, że tylko niefrasobliwa przygodówka gotowa jest zebrać na swoich kartach wyżej wymienione, jakże wyraziste elementy. Tymczasem powieść Prestona i Childa to rzecz dla dorosłych czytelników, odświeżająca niczym filmy z Indianą Jonesem, a zarazem wsparta o elementy historii Stanów Zjednoczonych, z których na czoło wysuwają się indiańsko-amerykańskie starcia o terytorium oraz początek ery atomu. Duet autorów, który zdobył popularność dzięki cyklowi książek o agencie FBI Pendergaście, słynie z tego, że bardzo poważnie podchodzi do merytorycznego i naukowego uzasadnienia przedstawianych na kartach powieści wydarzeń, a przed rozpoczęciem pisania robi solidny research. Dodatkowo obaj pisarze są zafascynowani archeologią, którą przedstawiają w atrakcyjny sposób niepozbawiony naukowego sznytu, a zarazem posuwają dzięki niej opowieść do przodu1. Za sprawą tego wszystkiego, mimo niewiarygodnych na pierwszy rzut oka przygód bohaterów, opowiadane przez nich historie zyskują na autentyczności. Będąc świetną rozrywką, uczą.

Mimo że seria sygnowana jest przez wydawcę jako „przygody Nory Kelly” („Ogon Skorpiona” to druga część cyklu), to oprócz archeolożki na pierwszy plan wysuwa się Corrie Swanson. Obie kobiety, chociaż psychicznie są swoimi przeciwieństwami ­­– Nora rzadko poddaje się emocjom, z kolei Corrie jest w gorącej wodzie kąpana – wiele łączy: oddane są swoim zawodom oraz cechują je ambicja i dociekliwość, co z kolei tworzy między nimi swoiste porozumienie. Dlatego, mimo że w tym duecie nietrudno o sytuacje zapalne, obie panie są niezwykle skuteczne w pracy. I chociaż spotykają je w życiu zawodowym rozczarowania i nieprzyjemności ­– brak awansu dla Nory, nierówne traktowanie ze strony mężczyzn w przypadku Corrie – nie ustępują w swoich zamierzeniach, co przy współpracy działa wręcz wybitnie dobrze. Opis tej współpracy zdecydowanie góruje nad psychologią postaci, która jest rozrysowana w stopniu podstawowym, bez miękkości czy niuansów. Dlatego też duet autorów postarał się o przemycanie postaci Nory – osoby cywilnej – w pobliże spotkań i rozmów mundurowych i splatanie wątków tak, by jej uczestnictwo w nich nie raziło oczywistym łamaniem przepisów.

Przyjemnym elementem „Ogona Skorpiona” jest pojawienie się wspomnianego agenta Pendergasta, który dzięki niebywałej intuicji pomaga rozwiązać – choć chyba słuszniejsze byłoby stwierdzenie „rozwiązuje” – jedną z zagadek wchodzących w skład śledztwa, co sprawia, że opowieść zostaje sfinalizowana z przytupem.

Podsumowując, „Ogon Skorpiona” to wspaniała przygoda zanurzona w przekonująco rozpisanych historyczno-naukowo-geograficznych realiach, idealna książka dla czytelników szukających barwnej, rozrywkowej lektury, dzięki której poszerzą swoją wiedzę na temat historii USA, archeologii, pracy policji (rewelacyjny pierwszy rozdział z obławą) oraz żołnierzy. Podczas lektury puchła mi głowa od nowych informacji ­– czułam się niczym podczas wykładu prowadzonego przez człowieka, który ma nie tylko sporą wiedzę na wyżej wymienione tematy, ale też odpowiednie jaja, by w przebojowy sposób ją przekazać.


o książce

fragment do czytania




Paulina Stoparek - z wykształcenia kulturoznawca filmoznawca, zawodowo związana z branżą wydawniczą, pracuje głównie przy literaturze kryminalnej. W sieci publikuje od 2012 r. Pisząc o literaturze i kinie, szuka kontekstów, wynajduje absurdy, rozpatruje od strony kulturoznawczej. Przede wszystkim jednak wytacza merytoryczne działa przeciwko tym, którzy rzetelną krytykę mylą z hejtowaniem i ogólnikowością. Takim pisaniem gardzi i prędzej padnie trupem, niż się do niego zniży. Prowadzi witrynę „Redaktor na Tropie” (redaktornatropie.wordpress.com)


1 Por. Maciej Bachorski w rozmowie z Douglasem Prestonem i Lincolnem Childem, „Staramy się, aby nasze thrillery opierały się na mocnych, wiarygodnych podstawach” – wywiad z Douglasem Prestonem i Lincolnem Childem, Booklips.pl, https://booklips.pl/wywiady/staramy-sie-aby-nasze-thrillery-opieraly-sie-na-mocnych-wiarygodnych-podstawach-wywiad-z-douglasem-prestonem-i-lincolnem-childem/ (dostęp 13.04.2023).