#

Wada

Robert Małecki

SĄ SPRAWY POGRZEBANE DAWNO TEMU I ŚWIEŻE ŚLADY ŚWIADCZĄCE O ZBRODNI. TYLKO CIAŁA BRAK.

Groźne burze nad Chełmżą i nieznośne sierpniowe upały. Na leśnej polanie w pobliżu jeziora komisarz Bernard Gross trafia na pusty, zakrwawiony namiot. Stopniowo odkrywa wokół niego znacznie więcej śladów krwi. Wszystko wskazuje na brutalną zbrodnię, której ofiarą mogła paść młoda kobieta. Kłopot w tym, że Gross nie ma żadnego punktu zaczepienia. Brak ciała ofiary, narzędzia zbrodni i sprawcy. Zbyt wiele niewiadomych i zbyt wiele mylnych tropów, którymi musi podążyć, by w gęstniejącym mroku odnaleźć przerażającą prawdę. Prawdę, która odsłoni rodzinną tajemnicę sprzed wielu lat.

Wada to mroczny kryminał o tęsknocie i niezabliźnionych ranach, ale także o krzywdzie i o złu w najczystszej postaci, które zbiera żniwo przez całe pokolenia.

Małecki z każdą kolejną książką wyrasta na prawdziwego arcymistrza polskiego kryminału.

Piotr Bratkowski, „Newsweek”

NASZA RECENZJA

FRAGMENT DO POCZYTANIA

o autorze:

foto: Mikołaj Starzyński


Politolog, filozof i dziennikarz, a także nauczyciel kreatywnego pisania w Maszynie do Pisania. Uznawany za jednego z najlepszych polskich specjalistów w tej branży. Zdobywca głównej nagrody Kryminalnej Piły za Skazę, okrzykniętą najlepszym kryminałem miejskim 2018 roku. Kryminalne serca czytelników zdobył świetnie skonstruowaną, mroczną i wciągającą do ostatniej strony trylogią z Markiem Benerem (Najgorsze dopiero nadejdzie, Porzuć swój strach, Koszmary zasną ostatnie).